T.T.

Nowy potwór w Portalu do piekieł. A w Tornado zmierzyłam się z tym słodkim szczeniaczkiem. Walka była naprawdę szybka i łatwa, więc dostałam beznadziejny przedmiot.

Tym razem zmierzyłam się z takim gościem w Tornadzie Szaleństwa. Tornado Szaleństwa to dość osobliwy loch. Znajdują się w nim losowe postacie ze wszystkich innych lochów. Niestety, choć walka była trudna, nie dostałam żadnego przedmiotu.

Dzisiaj na misji w Karczmie znalazłam to: Jest to klucz do Lochu w Sferze Mroku. A oto pierwszy przeciwnik. Niestety, tym razem nie udało mi się go pokonać, ale zawszę mogę spróbować ponownie!

Dzisiaj mierzyłam się z bardzo ,,zręcznym" gościem. (dźwięki udawanego śmiechu bo to nie było śmieszne) I wygrałam takie cuś. O WIELE lepsze od moich poprzednich rękawic (choć nie tak urocze). Teraz oddam je mojemu kompanowi, miał praktycznie takie same tylko z gorszymi statami.

Dzisiaj zmierzyłam się z przerażającym kucykiem z Wieży. I wygrałam. Oraz dostałam taką zbroję dla mojego kompana zwiadowcy. Jest lepsza od jej poprzedniej zbroi, więc ją wymieniam.

Nawet nie pytajcie... takie usta nie mogły mieć ładnej obudowy...

Gram w tą grę już od dłuższego czasu, ale dopiero od niedawna wpadłam na pomysł by o niej napisać. To naprawdę fajna gra w której można wybrać sobie rasę i profesję oraz walczyć z potworami na zwykłych misjach poleconych wam w Karczmie lub wyprawach do Lochów.  Są tam też Arena do walki z innymi graczami, Zbrojownia i Gabinet magii w których można kupować bronie i eliksiry, Stajnia w której można wybrać jedną z 4 bestii jako swojego wierzchowca (im droższy, tym szybciej kończysz się misje i są wyjątkowe w zależności od profesji), Zagroda dla pupili (im silniejsze pupile, tym ty też jesteś silniejszy), Koło dr Abawuwu (zakręć raz dziennie i wygraj nagrodę), Gildia którą możesz założyć (chyba że wolisz wstąpić do cudzej) i walczyć z innymi Gildiami oraz Twierdze na i pod ziemią (możesz na nich budować i otrzymywać z budynków różne przydatne rzeczy. A każdy weekend jest specjalnym wydarzeniem! Mi osobiście najbardziej podobają się opisy, zarówno przedmiotów jak i wrogów. Będę więc co jaki

Mam już od dłuższego czasu konto na YT. Nie miało ono żadnej konkretnej tematyki, wrzucałam co i kiedy chciałam. Ale ostatnio postanowiłam tłumaczyć na nim kreskówki. Są już tłumaczenia do Steven Universe i Star Butterfly kontra siły zła. Może z czasem będę tłumaczyć też inne kreskówki, ale na razie skupiam się na tych 2. Choć samo tłumaczenie nie jest takie zajmujące, to najtrudniej jest umieszczać napisy w odpowiednim czasie, ale mimo to staram się wrzucić co najmniej 1 film dziennie. Więc gorąco zapraszam, odwiedźcie kanał Tajemnicza Tajemnica.

Przyznaje, że ze wszystkich moich rysunków ten chyba najbardziej mi się podoba. Nie jest najlepszy, ale po prostu go uwielbiam. Jak wzięłam naklejkę ust to właśnie tak sobie wyobraziłam tego chłopca.

Parę tygodni temu pisałam o tym, że na moim balkonie zagnieździły się gołębie i doczekały się 2 jajek. Dzisiaj się wykluły. Udało mi się zrobić 2 zdjęcia piskląt, kiedy nie było ich mamy. Teraz trzymajmy kciuki, żeby udało im się przeżyć.

Od razu, gdy zobaczyłam te wąsy w naklejkach wiedziałam, że muszę to narysować.

Naklejka brody, reszta moja.

Bez zbędnych ceregieli: naklejki oczu, reszta moja.

Nie miałam pomysłu na tytuł, ale lepsze cokolwiek niż nic (chyba). Dzisiaj mała dawka parkowej natury. Wychodząc z suczką na spacer zobaczyłam całe chmary motyli, kilka pojedynczych, oraz mnóstwo par. W pewnym momencie dotarło do mnie ,,powinnam je nagrać!". Ale zanim zdążyłam włączyć kamerę "ktoś" wbiegł w motylową chmurkę i prawie wszystkie pouciekały. Jednak zdążyłam nagrać tego: Potem ten "ktoś" znalazł chyba jakiegoś kolegę, którego niestety nie udało mi się nagrać. A wracając zobaczyłam kąpiel tego małego, ślicznego ptaszka. Może niezbyt ciekawy ten dzisiejszy wpis, ale zawsze warto przystanąć na chwilę i poobserwować piękno natury.

Kiedy dopiero co zainstalowałam ten program, postanowiłam użyć ,,gwiazdkowego markera" czego wynikiem był ten krajobrazik.